Praca Polskiego Portiera (PPP)

Zwykle piszę teksty na ogólne tematy "co u mnie słychać", ale tym razem będzie nieco inaczej, bo skupię się głównie na kwestii pracy. W zasadzie od pół roku szukałem intensywnie roboty. Od 2 miesięcy bardziej intensywnie, bo wyrobiłem dokumenty o niepełnosprawność. W końcu udało się. Pewien budynek Zarządu w Krakowie przyjął mnie do pracy w charakterze portiera - ochroniarza. Jestem naprawdę szczęśliwy tym faktem. Poza pojedynczymi zdarzeniami nie miałem pracy na pełen etat ponad dziesięć lat. Szczerze to już wątpiłem, czy kiedykolwiek się gdzieś zatrudnię. To wszystko przez moje problemy zdrowotne - fizyczne jak i psychiczne - oraz przez uzależnienia, z którymi się borykam ponad połowę życia. Jak wygląda praca portiera? Dopiero zacząłem, ale potrafię już powiedzieć parę zdań w tym temacie. Będę pisał jak jest u mnie. Praca trwa dwa albo trzy dni w tygodniu po czternaście godzin na dobę. Jest to trochę dużo, ale w ten sposób mamy więcej dni wolnych. W robocie się robi wszystk...