Moje skondensowane myśli. Głównie na temat rzeczy, które bym napisał, ale zwlekam.
Obiecywałem tekst na 2 dni wcześniej, ale dopiero teraz znalazłem tyle pokładów w sobie, żeby cokolwiek stworzyć.
Przyznam, że ciężko było mi się wziąć tak całym sobą, by napisać cokolwiek. Ostatnio miałem jakiś zastrzyk ambicji do tworzenia imperium w internecie. Emocje opadły i póki co będę kierował się skromnością wypisywanych myśli.
Nie chodzi, żeby się zmuszać. Chodzi by doświadczać i myśleć. Mi chodzi, żeby powodować wewnętrzny rozwój i podążać we właściwym kierunku.
Oto lista rzeczy o których napiszę dopiero w odpowiednim momencie:
Mój krótkometrażowy film. Jest opublikowany na niszowej stronie streamingowej. Nie wiem ile jeszcze potrzebuje czasu, żeby oficjalnie go wsadzić na YouTube i tutaj dać. Od premiery minęło 8 lat.
Tekst na temat liczby 137 i własnej filozofii opartej o numerologiczną interpretacje zdarzeń. Chciałbym coś wspomnieć o tym, ale wciąż czekam, aż zbiorę więcej informacji oprócz własnych doświadczeń.
Ten temat jest wątpliwy, bo ma bardzo prywatny charakter. Chciałbym kiedyś opisać tekst zbiorczy na temat moich psychoz oraz urojeń przeżytych głównie w szpitalu oraz po zażywaniu substancji psychoaktywnych.
Na koniec rzeczy, które są już stworzone, lecz dawno i siedzą gdzieś ukryte w archiwum. Oto teksty ze starych blogów, czekające na ponowną publikacje:
- Moja największa duma: 2 listy adresowane wprost do Boga rozumianego jako Istotę Wyższą pełne abstrakcji i przeładowane informacją. z założenia poruszające.
- Moja relacja z wakacji na wsi przepełniona symboliką.
- Artykuł tematyczny na temat mitologii Azteków.
Komentarze
Prześlij komentarz
Błagam zniszcz mnie lub dodaj mi miłości.