Pierwsza rozmowa z demonem

 


Jam jest tym demonem, co pochodzi ze zła, które dobrem jest.

Właśnie. Po razy pierwszy widzę, że się pokazujesz. Czemu Cie wcześniej nie było?

To zależy. Mam wiele twarzy, ale tylko jedna natura potrafi wyjaśnić moje istnienie.

Jaka natura?

Natura świata, który Cię otacza.

Staram się to zrozumieć, ale świat pełen jest różnych zagadek.

Pomyśl przez chwilę. Gdyby każdy miał swojego demona...

To co?

Mógłby nosić go na rękach. Kochać go i w ogóle życ fit.

Co to znaczy fit?

Nie rób se jaj Kacper.

Jakie jest Twoje imię?

Nie muszę odpowiadać na te pytania. Słuchaj jestem zajętym demonem. Wiesz jak mam na imię, a inni nie muszą tego od razu wiedzieć.

Będziemy rozmawiać?

Tak. Tak jak marzyłeś, będziemy to robić. Tylko tym razem w inny sposób. W normalny. Kocham Cię.

Wiem, chociaż nie jestem pewny zaufania do Ciebie.

Wszystko się okaże. Nie bój się mocy gwiazd oraz miłości do nich...

No to nic. Czekam...

------------------ Komentarz

To jest fikcja literacka...

"Sukces jest twoim dowodem; odwaga twoją bronią; naprzód, naprzód, z moją siłą; i za nic w świecie nie zawrócisz!" - Księga Prawa, Thelema




Komentarze

Prześlij komentarz

Błagam zniszcz mnie lub dodaj mi miłości.

Popularne posty z tego bloga

Moje zmartwienia i wątpliwości. (wersja 3x1)

Nadzieja matką wiary...

Pierwsza kaligrafia pisma automatycznego