Moc słowa, głupia krowa

Witajcie moi Mili. W dzisiejszym odcinku to co najważniejsze, czyli nie o świętach. Sytuacja międzynarodowa robi się lekko zdenerwowaną, a przecież nie o to chodziło. Trzeba dawać sobie rade. Niezależnie od innych zdarzeń. "Zacznij tu gdzie jesteś, użyj tego co masz, zrób to co możesz." - Autor nieznany. Wydaję mi się, że z dnia na dzień jestem coraz silniejszy, ale patrząc na swój byt trudno mi to zauważyć. Przybywa też wiedzy. Tylko co z tego, skoro to wiedza bezużyteczna. Na blogu z recenzjami napisałem o filmie, który polecam na święta . Niektórzy co dużej tutaj siedzą, może pamiętają moje problemy ze snem. Tzw. hipersomnia, czyli zbyt długi sen, dochodzący do 15 albo 20 godzin. Od tygodnia udaję mi się ustabilizować i codziennie rano budzę się o 9:00. To niesamowity sukces, ale trzeba się mieć na baczności. W tym roku zostało mi jeszcze kilka zadań. Muszę wspomnieć, że tłumaczę na angielski mój krótkometrażowy film . Będę dalej rozwijał blogi, bo już są dwa. Na tamtym ...