Moc słowa, głupia krowa

 

Witajcie moi Mili.

W dzisiejszym odcinku to co najważniejsze, czyli nie o świętach.

Sytuacja międzynarodowa robi się lekko zdenerwowaną, a przecież nie o to chodziło.

Trzeba dawać sobie rade. Niezależnie od innych zdarzeń.

"Zacznij tu gdzie jesteś, użyj tego co masz, zrób to co możesz." - Autor nieznany.

Wydaję mi się, że z dnia na dzień jestem coraz silniejszy, ale patrząc na swój byt trudno mi to zauważyć.

Przybywa też wiedzy. Tylko co z tego, skoro to wiedza bezużyteczna.

Na blogu z recenzjami napisałem o filmie, który polecam na święta.

Niektórzy co dużej tutaj siedzą, może pamiętają moje problemy ze snem. Tzw. hipersomnia, czyli zbyt długi sen, dochodzący do 15 albo 20 godzin. Od tygodnia udaję mi się ustabilizować i codziennie rano budzę się o 9:00. To niesamowity sukces, ale trzeba się mieć na baczności.

W tym roku zostało mi jeszcze kilka zadań. Muszę wspomnieć, że tłumaczę na angielski mój krótkometrażowy film.

Będę dalej rozwijał blogi, bo już są dwa. Na tamtym częściej piszę, bo po prostu więcej jest do powiedzenia.

Miało nie być o świętach, ale trzeba zachować kulturę i złożyć życzenia.

Dlatego...

Pomyślności, zdrowia ducha i mniej zaległych spraw. Mocy uzdrawiania duszy bliskich i samemu sobie. Pieniędzy tyle co potrzeba. Boga w sercu. Wiary i nadziei, że świat się zmieni. (na lepsze)

Tyle ode mnie. Pozdrawiam.

Komentarze

  1. Bądź pozdrowiony, Bracie w hipersomni.

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdybym miała tyle czasu na sen... pewnie i mnie by dopadła hipersomnia. A tak.. cierpię na permanentny niedobór snu.

    Już po świętach, zatem mam nadzieję, że upłynęły w spokoju i bez nadmiaru tego, czego mi brakuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozdrawiam na nowym rok.

      Hipersomnia podobnie tragiczna co brak snu.

      Usuń
  3. Oj, szkoda, że nie można się podzielić, bo ja nie dosypiam...

    OdpowiedzUsuń
  4. Też mi się wydaje że coś ostatnio za długo śpię. Muszę sobie skontrolować tarczycę bo czasem właśnie przy niedoczynności tarczycy dużo się śpi albo przy cukrzycy. Mam nadzieję że u Ciebie wszystko ok. Trzymaj się zdrowo. Szczęśliwego Nowego Roku

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z cukrem ok bo sprawdzalem. O wlasnej tarczycy nie mam informacji. Ale u mnie spanie to raczej kłopot kilku zaległych lat w zdrowiu psychicznym

      Usuń

Prześlij komentarz

Błagam zniszcz mnie lub dodaj mi miłości.

Popularne posty z tego bloga

Posiadanie smutku w samym sobie nie wyklucza obejrzenia prawdy

Proszę obejrzyj mój najnowszy film krótkometrażowy

Fallout (serial) - pisane raczej dla fanów gry