Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2025

Zmiany idą w dobrą stronę

Obraz
Powyżej można zobaczyć, jakie drzewko bonsai właśnie sobie sprawiłem. Zawsze o tym marzyłem, ale to jeszcze nie to. W przyszłości chcę kupić takie bardziej przypominające karłowate drzewko. U mnie wiele się w ostatnim miesiącu działo. Regularnie chodzę do pracy - już zaczynam czwarty miesiąc. Jest to ogromny sukces, bo z problemami fizycznymi i psychicznymi nie wierzyłem, że pójdę kiedyś do pracy. A jednak udało się. Wpakowali mnie do roboty, ale tego nie żałuję. Mama mnie denerwuję. (pozdrawiam Mamę) Kupuje mi rzeczy, których nie chcę. Pobiła rekord, bo w ostatnim miesiącu kupiła mi trzy pary spodni. Po jaką cholerę? Ja jednak mam w sobie coś minimalisty i irytują mnie zakupy, które są mało potrzebne. Praca nad książką idzie na przód. Jestem aktualnie w ósmym rozdziale, a łącznie ma ich być dwadzieścia siedem. Czasem się martwię, że wyjdzie to mało profesjonalnie. Ale wyjdzie, jak wyjdzie. Zrobię to tak, jak potrafię. Marzeniem będzie, jeśli moje działo trafi do sklepów, gdziekolwiek....