Moja pierwsza auto-biografia + wstęp do bloga (Początek nowej ery Sapiens)

Witaj podróżniku (jeśli jesteś podróżnikiem w czasie, opublikuj to w komentarzach)

To jest wstęp do mojej osoby i tej małej krainy blogowej (małej w 2K19 - tak wygląda super modny zapis daty 2019)) .

Ten tekst powstał najpierw w wersji po angielsku. Na mojego bloga w j. angielskim.

Fire in the hole! Go! Go! Go! - (Dźwięki Counter Strike - lol) Pozwól mi Czytelniku najpierw napisać krótką biografię, a następnie skrót na temat treści na blogu i oczekiwań.

Moja pierwsza mała biografia napisana w 2019 roku. Ostatnia? Zobaczymy.

Niestandardowa nazwa tego tekstu: Lubię jeść banany, ale nie jabłka.

Naprawdę nazywam się Casper. (Kacper - w moim kraju) Zajęło mi to trochę czasu - zrozumieć znaczenie swojego imienia. Po pierwsze myślisz, że Casper to duch z filmu animowanego. Później trochę odkrywasz, że Kacper był Królem, który przynosi Jezusowi dary do stajenki. Później musisz zrozumieć, że trzech króli w Biblii było w rzeczywistości 3 magami. W każdym razie lub koniec końców oni są tylko zbiorem trzech gwiazd na niebie.

Całe życie mieszkam w dawnej stolicy Polski zwanej Krakowem. (wszystkie opublikowane zdjęcia poniżej są moje)


Naprawdę uwielbiam to zdjęcie. Kiedy robiłem zdjęcia na sesji krakowskiej (...)

(...) moim marzeniem było wyjechać do Francji, zarobić pieniądze i zrobić niezależny film. To był rok 2012, ale cofnijmy się na chwilę odrobinę wstecz od tamtych czasów.

Moją pierwszą prawdziwą pracą było jeżdzenie własną taksówką. Nienawidziłem tej pracy, ale marzyłem, aby zostać reżyserem filmowym. - a na to kasy trzeba. I nie chciałem oczywistej drogi. (szkoła i szanse 1 na 100) Moje plany zakładały zbudowanie autorytetu reżysera poprzez tworzenie kina niezależnego. Po 3 latach taksówki zaoszczędziłem pieniądze. Zamieściłem ogłoszenie w Internecie - szukam aktorów. Z jednej reklamy otrzymałem około 10-20 odpowiedzi. Spotkałem niektórych z tych ludzi, wypijaliśmy kawę i rozmawialiśmy. Po 5-10 spotkaniach wybrałem 2 najlepszych aktorów do mojego filmu. Kupiłem także kamerę ze średniej półki za około 3500 zł - specjalnie na ten film. Do tego markowy mikrofon. Prosty lecz solidny statyw. Droższy komputer wraz z oryginalnym oprogramowaniem.

Tutaj na dole możesz obejrzeć mój pierwszy i ostatni film. Jest w języku polskim. Trzeba trochę dać głośniej, bo jak w wielu niezależnych produkcjach jest jakiś problem ze słyszalnością. O czym opowiada ten obraz? Mowa o człowieka, który chce się zabić, ale o mrocznej porze ktoś przychodzi jakby przypadkiem do jego mieszkania ...


 Night with a Shadow - Full movie 2012 (indie production) from Night & Shadow on Vimeo.

2012 - rok końca świata - dla mnie to był koniec.

W marcu ukończyłem film. W czerwcu rzuciłem taksówkę. Przez 3 miesiące walczyłem ze sobą. Widziałem rozjazd dróg. Dwie miłości. Jedna miłość kazała mi postawić na Francję, żeby zrobić karierę. Druga miłość szeptała, aby zostać w Krakowie i spędzić ostatni czas z moim umierającym ojcem ...

Ten dualny obraz miłości dawał światło albo mi, albo na Ojca. Głęboko we mnie toczyła się wojna. Dostałem stany paranoidalnego. To była wczesna jesień. Trzy dni trwał stan psychotyczny, a po 72 godzinach przeżycia "Incepcji" w moim życiu, trafiam do szpitala psychiatrycznego pod przymusem na oddział zamknięty.

O rzeczach, które widziałem, i tych których nie widziałem, może kiedyś stworzę specjalny post ...

W każdym razie, nawet teraz jestem przekonany, że przeżyłem podróż duchową, a nie chorobę - co każdy lekarz wciśnie Ci, że masz przechlapane tak i tak.

Potem byłem jeszcze dwa razy w szpitalu. Zwykle to trwało 1-3 miesiące. Pierwszy raz był torturom. Za drugim poznałem 2 dobrych przyjaciół. Za trzecim natomiast zyskałem ciężkie irracjonalne doświadczenie plus poznanie masy kolegów i koleszków.

Spójrzmy na moje dzieciństwo i pierwsze kroki w szkole.

Nie przez przypadek patrzymy na moją przeszłość.

Nie chcę tworzyć historii mojej choroby. Kiedy byłem na 1 miesiącu terapii, zamiast opowiadać o swoim życiu, mówiłem tylko o złych rzeczach. Zdrowe lata bycia dzieckiem mogą powiedzieć więcej o moim człowieku.

Kiedy miałem 5 lat, odkryłem swój własny sens życia. Zanim poszedłem do szkoły, wiedziałem, że najważniejszą rzeczą w życiu - jest wolność. Ta sprawa była dla mnie święta przez długi czas.

Bombka: Co tam ludziska? Opowiedzcie mi swój pierwszy sens życia w komentarzu. Macie coś w ten deseń? Może pamiętacie tę sprawę zupełnie inaczej ode mnie.

Wysłali mnie do szkoły, gdy miałem 6-7 lat. A co ja myślałem w tym czasie? Byłem pewien, że to rodzaj zamachu na moją wolność...  Jestem introwertykiem, więc na początku miałem problem z poznaniem przyjaciół i zaklimatyzowaniem się. Nauczyciele byli dla mnie w większości głupi, jak wszystkie te rzeczy, które trzeba na lekcjach robić.

Wczesny etap szkolny był podzielony na dramat siedzenia w szkole i frajdę mając czas wolny.

Jak stałem się przystojny i bardzo inteligentny?

Zajęło mi 5 lat, aby osiągnąć dobry poziom w życiu społecznym.

Najpierw mama powiedziała mi, że dobrze wyglądam. Udało jej się mi to wmówić i niebawem później znalazłem dziewczynę.

Pamiętam. W moim głupim (?!) Świecie nie chciałem być przystojny. Ponieważ chciałem być wybrany przez głębsze rzeczy niż wygląd twarzy. (później straciłem nieco urody z wiekiem{i przytyłem})

W szóstej klasie mówiła mama - jesteś inteligentny. Nie uczyłem się w domu, ale byłem drugi w klasie matematyki. Również dobrze grałem w piłkę nożną.

Moje życie to: moja idea wolności + sugestia matki "jesteś inteligentny" = potencjalna katastrofa


(zdjęcie mojej drugiej fajki - pierwszej kupionej za własną kasę)

Wolność bez rozumienia miłości była moim końcem świata w 2012 roku.

Prawdziwe znaczenie miłości odkryłem późno.

Ale kiedy stawiasz wolność obok miłości. Dostaniesz prawdziwą filozofię woli autorstwa Aleistera Crowley.

Myślę, że jeśli na początku życia wybrałbym te obie Idee, to później oszczędziłbym wiele kłopotów i nie zachorowałbym.

Kacper i używanie narkotyków

Ten sam pomysł, aby zostać wczesnym ateistą, (drugi w szkole) był pierwszą myślą o zażywaniu narkotyków. Naprawdę szybko się dowiedziałem, że trawka nie jest zła. Początki palenia marihuany zaczęły się w gimnazjum, gdy miałem 14-15 lat. W liceum paliłem już codziennie.

Teraz jest rok 2019. Narkotyki są nadal w moim życiu, ale system się zmienił.

Będąc nastolatkiem paliłem, a później przestałem na wiele lat. Ale po mojej diagnozie psychiatrycznej nawiązałem nowe znajomości i zacząłem przyśpieszać. (amfetamina).

Złoty środek

Nie pisałem o tym, ale jestem także uzależniony od polskiego rapu. Mój przyjaciel powiedział mi, że hip-hop z Polski jest teraz najlepszy w Europie. Co Ty na to czytelniku?


 Każda osoba ma wokół siebie środowisko ludzi - przyjaciół, znajomych.

Z powodu narkotyków, seksu i nienawiści. (także gry komputerowe i głupota) Zniszczyłem tę społeczną aurę życia. Zostałem sam na kilka lat.

Abstrakcja - po psychozie poznałem wokół siebie nowych ludzi. Kochają mnie, kocham ich. Ale narkotyki są złe. Potrzebuję normalnych ludzi, a aktualnych kolegów powinienem traktować z dystansem.

Ten blog jest dla mnie terapią. Moim celem jest zdobycie zdrowych przyjaciół. To jest odmienny cel niż przeciętnego bloggera. Standard to pieniądze i sława. Nie dla mnie. Dla mnie najważniejsze są wartości i zasady.

Wielowymiarowe cele ...

Głęboko wierzę, że prawdziwe znaczenie dialogu jest wielowymiarowe. To z jednej strony płynna energia. To także wymiana informacji. Rozmowa ma paletę wszelkiego rodzaju uczuć. Niektóre słowa są nic warte, niektóre można zapamiętać na całe życie.

... blog to dialog

To jest moja najważniejsza rzecz podczas robienia tego „rynku słów”. Kacper, powiedz, dlaczego to jest najważniejsze? Ponieważ siła czytelników jest ważna jak ja. Prawda jest taka sama w wielu sprawach w życiu. W pracy, w szkole, na podwórku. Ludzie są najważniejsi, ponieważ ich myśli (w dialogu) tworzą rzeczywistość.

Ten temat jest na dłuższą debatę.


Przestań na chwilę mówić o pomysłach i ideach, powiedz, co chcesz uzyskać, tworząc bloga?




Chcę wywoływać u czytelników uczucia, które działają, tak jak ta piosenka mnie dotyka. I jeszcze więcej.

To jedna z najważniejszych rzeczy. Chcę tworzyć posty z wielorakimi przemyśleniami na blogu. Hejterzy internetowi niszczą motywację, ale grupa dobrych ludzi daje energię do pracy. Potrzebuję tej energii.

Ok, przestań się teraz zajmować ideami ... konkret

1. 100 $ miesięcznie z reklam na blogu. To jest mój cel. Mam problem ze sobą, aby przejść do jakiejkolwiek pracy. Szybko rezygnuję. Jestem na rencie. (nie jestem z tego dumny) Takie pieniądze z reklam naprawdę mogą mi pomóc.

2. Chcę zbudować „sieć przyjaciół / partnerów”. Mogę pomóc komuś z różnymi rzeczami, on też może to zrobić. Jedna osoba zna się bardzo dobrze na czymś, a druga na czymś innym i tak mogą się uzupełniać. Trochę w życiu prywatnym, ale też zawodowym.

3. Napisze dobrą książkę. Zrobiłem już film, ale chcę też napisać książkę. Zrobię to, ale na razie nie planuję. Od blogera do autora nie jest długa droga, ale trzeba pracować regularnie.

Ej ty! Tak, twórca filmów. Co Ty wiesz o filmach?

Przez kilka lat prowadziłem blog filmowy. Dwa blogi. Pisałem tam recenzje filmów. Jeśli widzisz mój profil blogspot - jest tam około 50 tytułów najlepszych filmów, jakie widziałem do 2016 roku.

Mój TOP 3 najlepszych filmów?

Monty Python: Life of Brian - bez komentarza, bardzo wcześnie oglądałem te głupie żarty i uwielbiam ten humor.

Rękopis znaleziony w Saragossie - po prostu przepiękny polski film. Jak pamiętam Martin Scorsesse go jakoś promował i polecał. 3 godzinny film ułożony w 2 częściach. Moja ulubiona to pierwsza część, ponieważ ma w sobie coś fantastycznego / mrocznego. Różne rzeczy o duchach. Podczas oglądania czujesz, że niektóre sekrety są niebanalne. To film z 1964 roku, ale jest bardzo dynamiczny. Najbardziej znaną rzeczą z drugiej części filmu jest szkatułkowa budowa. Oznacza to, że historia A mówi o B, później B mówi o C, a C o D. To zabawne. Tak jakby, historia w historii.. etc.

Dr Strangelove: czyli jak przestałem się martwić i pokochać bombę - Ok, dodałem film Kubricka, ale zabrakło miejsca dla A. Hitchocka, Nie dobry Kacper. Ale w mojej opinii obaj ci reżyserzy to arcy mistrzowie kina. Stawiam ich na równi.

W moich planach jest pomysł na listę top filmów. Chcę zrobić „Najlepsze 137 filmów, które musisz obejrzeć, zanim zaczniesz mówić cokolwiek o filmach”.

Moje marzenia


Wiesz (...) Czytelniku, chciałem być legendą. (hitchcock / kubrick) To był mój poważny sen o przyszłości. Z powodu moich stanów psychicznych i poznania nowych przyjaciół, osiągnąłem ten cel. Ponieważ dla garstki ludzi stałem się bardzo ważny i czuje wszelkie zmiany bardzo gleboko. Daje mi to dużą moc, ale muszę znaleźć inne sposoby. Mój przyjaciel mnie kocha i zabija, a może po prostu próbuję zabić, a oni mnie chronią. To jest dziwne. (po angielsku to ładniej wyglądało)

Ukryty cel bloga:

Uczę się angielskiego !!! (prowadzę jednocześnie Tę stronę oraz drugą po angielsku) Chcę zdać egzamin FCE, a potem mogę uczyć ludzi angielskiego. Jeśli pójdę pro, mogę także przetłumaczyć rzeczy z polskiego / angielskiego i odwrotnie.. nie mówiąc o posadę medium w jakiejś opłacalnej firmie.

I tak najbardziej odsłonięty miecz prawdy oznacza, że w blogowaniu najważniejsi się Ludzie..

Gry - pochłonęły mnie przez wiele lat


Dodaję ten temat, (po napisaniu całości) ponieważ gry komputerowe były przez wiele lat moim prostym działaniem na rzecz bycia szczęśliwym. Wracałem ze szkoły i grałem 8 godzin dziennie. To nie daje nic, tylko zabawę. Po moim doświadczeniu utraty zdrowia psychicznego straciłem wolę grania właściwie prawie we wszystkie gry. W rzeczywistości single playe i mmo nudzą mnie w 10 minut.

Tęsknię za tamtymi czasami. Próbuję znaleźć nowe gry lub grać w stare moje ulubione gry, ale to nie to samo już. W ciągu 3 lat szukając jakiejś ciekawej pozycji, znalazłem jedną, która naprawdę mi się podoba i był to świat Ascalon. (otwarte niestandardowe piksele)

Ok, jeśli jesteś graczem, może chcesz poznać moje ulubione. To seria Fallout i Tibia. (również OTSy) Lubię też strategie i rzeczy, w których musisz pomyśleć. Może Counter Strike - spędziłem z nim kilka dobrych lat, teraz nie mogę na niego patrzeć. Lepiej jest z Quake, ale 90% graczy jest dla mnie pro a wieczne ginięcie w końcu się nudzi...

Na temat nowych gier są dwa zagadnienia. Po pierwsze grafika, która jest lepsza z roku na rok, chociaż już wolniej to idzie. I mechanika, która według mnie idzie zwykle w złą stronę. Developerzy zamiast tworzyć zaawansowane i trudne rzeczy w produkcjach, upraszczają mechaniki, a wszystkie nowe tytuły wychodzą jako klony innych gier. Zwłaszcza na Androidzie to widoczne. Ewolucja gamingu zatrzymała się. Wszystkie MMO są kopią WoW. Szkoda mi w ogóle gadać. Naprawdę otwarte -.,.,.,.,. (Tutaj niektórzy hakerzy wycięli mój tekst, ponieważ był nie na temat tego postu - Latający Cyrk Monty Pythona)

Ach, mógłbym to zapomnieć. Dlaczego „137”?


Kiedy byłem nastolatkiem - ta liczba mnie prześladowała. Codziennie widziałem ten numer. 1337 oznacza Leet (elita) w języku hakerów. „Wiele znaczeń liczby 137” to ciekawy tytuł na osobny artykuł i szukanie numerologii pełnej. Jan Pope 2 zmarł o godzinie 21:37.

W dość późnym momencie dotarła do mnie informacja, że Aleister Crowley oznaczał samego siebie też liczbą - 666 w jego wypadku. Był to okres długo po filozofii, teorie spiskowe i ezoteryka. W końcu sam postanowiłem określić się liczbą, więc zostałem 137. Może to zabawne, ale podjąłem ostateczną decyzję po obejrzeniu Harry'ego Pottera. W pierwszej części tego filmu znajduje się krypta 317 w banku gringot.

Ostatnia rzecz o tym numerze. W tradycyjnej Kabale jest 316 demonów - ja mówię, że ja jestem 317.

Pół roku później odkryłem, lecąc łukiem (melanżując), że mój mózg pracuje na systemie 7. To był drugi krok po staniu się liczbą. System siódmy jest ukryty, nazywany jest również "system energia". Nikt nie wie, że istnieje, ale możesz oficjalnie o tym powiedzieć, ponieważ nikt i tak nie będzie wierzył w co mówisz. System 7 tworzy filozofię, że jedynym celem na świecie jest energia. (Energia = Życie)

Po 137, a następnie 7, mija kolejne pół roku. Siedziałem na czacie, oczywiście miałem nick „137”, a mój partner rozmowy nazywał się „13:33”. Zgodziliśmy się, że każdy powinien mieć „Kod”. To był ostatni krok. (przedostatni) Po zastanowieniu zdecydowałem się mieć „kod 991”. Dlaczego? Jest to skrót od dwóch liczb: 99% i 1%. Możliwe, że tylko taka liczba ludzi przejdzie oświecenie i osiągnie kolejne życie ... To tylko moja wizja. Brutalnie przepraszam.

Prawidłowy wpis:
137 (((7))) # 991

About: istnieje jeszcze 1 część, ale na razie przemilcze

Cała ta rozkmina z liczbami jest bardziej skomplikowana, ale na razie nie jest to ważne. Główne rzeczy napisałem.

Off topic: Do tego momentu moje bio ma jakieś 15K znaków

Koniec słów o mnie

Poniżej moje zdjęcia okolicy w której mieszkam.

 Dwie pierwsze fotki pokazują park, które jest kilka minut piechotą z mojego domu. Te ławki przeżyły nie jedną nocną imprezkę.
Powyżej zdjęcie parku zrobione z "górki". Zimą zjeżdżaja tu na sankach.
To moje ulubione. Dosłownie 10 minut ode mnie jest taki austryjacki fort wojskowy. Dużo różnych akcji tu było a samo wejście na dach to atrakcja.
Osiedle dalej mały dworzec kolejowy.
Centrum Krakowa ma bardzo dużo kamienic. To jest jedna z nich. Jeszcze w takim zaniedbanym stanie, ale to już są wyjątki.
To jest piękne miejsce do spacerów. Najlepiej z kobietą. Ale proponuje drugą stronę wisły bo jest o wiele bardziej zadbana. Ma dużo ławek i barów na wodzie.

A tu młode pary przypinają kłódkę w imię swojej miłości. Miły gest.

O to wstęp do bloga. Orientacja w treść.

Najpierw to co trzeba wiedzieć. Robię tego bloga już od około 3 lat. Do dziś było tylko w języku polskim, a czytelnicy byli głównie moimi przyjaciółmi. Teraz pragnę się otworzyć na więcej osób, pisząc po angielsku jak i polsku.

angielska wersja bloga (teksty te same)

Miałem wiele doświadczeń z mieszaniem, dawkowaniem słów i myśli. Zmieniam tematy jak maszyna. Kiedyś blog dotyczył magii i ezoteryczności, a natępny etap to były „listy do Boga”.  Napisałem 2 listy, takie naprawdę porządne i kiedy będę gotowy, opublikuje je ponownie bo teraz ich tu nie znajdziesz.

Oryginalnie blog ma 3 główne tematy.

1. Recenzje / moje przemyślenia i odczucia na temat oglądanych filmów i seriali. Czasami książki. Jest to mniej ważne niż posty numer 2, ale pomoże utrzymać regularne posty na blogach. Ok, zaraz tu wrócę. A co z drugą grupą postów?

2. Mój własny tekst oparty na moich myślach i przynoszący Ci mieszane w miodzie uczucia. Mówiąc prościej: będę uważnie szukał głównego tematu. Będę tworzyć teksty w sposób, który sam wymyśliłem. To jest jak burza pomysłów. Głównym celem tego jest sprawienie, abyś poczuł się głęboko. (żebyś odkrył coś zupełnie nowego) Chce wyrażać moje obiekty słowne w taki sposób, żeby działały na Ciebie jak porządny traktat filozoficzny albo poznanie jakiś nowych tajemnych rzeczy tylko dla wybranych!

Pierwsza kategorie jest prosta. Planuje 1 recenzje tygodniowo sobie strzelić.

Druga kategoria jest znacznie bardziej skomplikowana. Dlaczego? Temat można znaleźć wszędzie, ale z mojego doświadczenia pisarskiego - potrzeba jest regeneracji sił, żeby teksty wychodziły z odpowiednią mocą wiary, które im będę nadawał. Można napisać tekst z wieloma informacjami, ale bez życia. Możesz także tworzyć tekst z minimalnymi informacjami, ale wszystkie słowa, które zobaczysz, będą dla Ciebie żywe. Parę schowanych myśli, do których możesz w końcu podnieść dłonie.

Jesus. Jeszcze jest 3 kategoria tekstu. Są to białe wiersze, którymi wyrażam skryte ale też oficjalne emocje. Trzeba przeczytać, żeby zrozumieć cokolwiek. Ogólnie to trudno mi poznać kogoś, kto piszę jak ja.

Przykładowy wiersz (1 na blogu) - polecam przeczytać go ciurkiem dokładnie z góry na dół. Nie zatrzymywać się na każdej linicje. Tylko czytać w przód i przeżywać moje eksperymenty ze słowem.

Podsumowanie

Ten tekst daje mi większe spojrzenie na tematy, na które sam zwracam uwagę. Z każdego akapitu można tworzyć kolejne wpisy. Chciałbym działać drogą tworzenia takich grup/sieci informacji. Żeby wszystko miało jeden pierwiastek, ale też multum odbić światła w zaklętym lustrze.

Z jednej strony cieszy mnie ta nota biograficzna. Napisałem ogólnie o takich ważniejszych rzeczach. Pominałem zagłębianie się w moje ciemne strony duszy. W to, że jestem rencistą, choruje psychicznie. Po wypadku jeszcze na dodatek. Nie chciałem z tego robić własnego biczowania się. A do grzechów przyznać się można, ale jest na to czas i miejsce..

Dobrze. Dziękuje mocno z uwagę. Pozdrawiam i czekam na jakiś odzew, kontakt.

Kacper
137

Komentarze

  1. Klik dobry:)
    Widzę napis: wpisz komentarz.
    Cóż... autobiografii nie komentuje się, tylko przyjmuje do wiadomości.
    Jedno jednak muszę napisać, o!
    Narkotyki precz! Po stokroć PRECZ! I już! I o!
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. własnie rzucilem narkotyki. 3 miesiace jestem bez nich i mi bardzo dobzre z tym. musze sie do tego oficjalnie przyznac, ale to jak bede mial sily.

      klik dobry =)

      Usuń
    2. Brawo! Niech wspierają Ciebie wszystkie moce tego świata i dobrzy ludzie.

      Usuń
    3. dziękuje takich zyczen jeszcze nie dostalem.

      daje rade!

      heja :)

      Usuń
  2. Tak naprawdę nie wiem co napisać. Twój post poruszył tak wiele wątków z Twojego ( myślę ,że niedługiego )życia. Czytało mi się dobrze, masz lekkie pióro, a w głowie wiele marzeń. Przytoczę tu słowa Piaska- "Ważne jest, że gonimy za marzeniami. Nie wszyscy je osiągają, ale sama pogoń jest piękna". Oczywiście życzę Ci spełnienia marzeń . Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje za komentarz.

      Teraz mam więcej lat niz wtedy jak to czytalem, wiec inaczej bym to napisal.

      34 lata mam.

      Wiele tematów. Chaos? Mam skłonności do tego =P

      Usuń

Prześlij komentarz

Błagam zniszcz mnie lub dodaj mi miłości.

Popularne posty z tego bloga

Moje zmartwienia i wątpliwości. (wersja 3x1)

Nadzieja matką wiary...

Nota biograficzna na mój temat - cała prawda