Pierwszy zbiór przemyśleń i pragnień na Nowy Rok 2021


Pierwszy wpis z nowym roku.

Nie będę robił jakiegoś podsumowania 2020 albo tym bardziej Top10.

"Te wiersze piszę nocą, za inspiracje dziękuje pieprzonym blokom" - Kacper HTA

Właśnie koleżanka z czatu Marzena powiedziała, że w nocy budzi się kreatywność. Posłuchałem jej i dlatego produkuje o równej północy nowy tekst.

Spanie

Mam wieczne problemy ze snem, ale zwykle nie z zasypianiem, a bardziej ze spaniem zbyt długo. Teraz chodzę w objęcia morfeusza późną nocą i wstaje po południu. Wiem, że to nie jest zdrowe, ale naprawdę trudno mi się jest przestawić. Macie jakieś sposoby - co robić rano, żeby nie zasnąć?

Priorytety

Nie wiem dlaczego wybrałem taki temat. Ale chodził mi po głowie.

"Wszystko ma swoje priorytety - niestety, wszystko ma swoje wady, zalety" - Paktofonika

Priorytetem jest Bóg a razem z nim Mądrość na równi z innymi cnotami. A może Bóg jest miłością i madrością? Nie wiem - może

A co na osiedlu słychać?

A w zasadzie to nic. Na spacery mi się nie chce chodzić, bo zimno. Tyle co z pieskiem przejdę w okółko.

Trochę wyszedłem z towarzystwa. Mój najlepszy ziomek - Kamil właśnie trafił do więzienia. Ma pół roku do odsiadki, ale jest chory - grozi mu operacja serca. (ponowna) Ehh martwię się o niego, napisałem mu list. Koleś za dużo ćpał i organy padły.

Rodzina

"Rodzina pierwsza jest, pasja najdalej druga." - Junior Stress

Kiedyś spytałem muzyka, co dla niego najważniejsze. Liczyłem na odpowiedź, że sztuka, ale on powiedział: "gdyby trąbka była moim priorytetem to za daleko bym nie zaszedł". I tu wspomniał o Bogu.

Cytaty

Wszystkie cytaty w tekście wybierałem z głowy, więc ewentualnie przepraszam za literówki.

Nowy Rok

Jak się zaczął Wasz/Twój nowy rok? Bo u mnie kiepsko. Brak chęći do życia i działania. Non stop śpie - nie wiedzieć czemu. Mam nadzieje, że się to wszystko zmieni na lepsze.


pozdrawiam

ps. czuję smutek

K137

Komentarze

  1. Współczuje sytuacji z ziomalem. Mam nadzieję, że będzie jak najlepiej. Kiedyś też prawie straciłem ziomka przez syf.
    Co do spania, to mam dosłownie ten sam problem. Często śpię po prostu za długo. Nawet jak uda mi się wstać rano i zakręcić się tu i tam, jest szansa, że energia mnie opuści i walnę ponownie w kimę. Przetestowana rada ode mnie na lepsze samopoczucie - spróbuj wyjść z monotonii, wprowadź trochę spontanu do życia. Podejmuj się czynności, których normalnie nie robisz. Muszę tu przywołać tę pieprzoną strefę komfortu, o której pie*dolą kołcze, ale wyłażenie z niej serio daje efekty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja monotonia akurat ma cechy zmienności od pewnego czasu.

      Przydałby się jakiś akumulator, ktory dawałby siły - bo faktycznie tego brakuje trochę.

      Mówisz spontan - nowe rzeczy?

      To chyba dobry pomysł, ale trzeba znaleźć coś. Chociaż tak praktycznie - chcę się nauczyć grac na harmonijce i odkładam to cały czas.

      pzdr

      Usuń

Prześlij komentarz

Błagam zniszcz mnie lub dodaj mi miłości.

Popularne posty z tego bloga

Moje zmartwienia i wątpliwości. (wersja 3x1)

Nadzieja matką wiary...

Pierwsza kaligrafia pisma automatycznego