List do przyjaciół w więzieniu - naga prawda duszy

Ten post dedykuję mojemu przyjacielowi, który aktualnie przechodzi karę pozbawienia wolności. Dla Ciebie bratku! Pozdrowienia do więzienia Jutro mam zamiar napisać Ci list z prawdziwego zdarzenia, a dzisiaj tylko wypisuje rzeczy na blog. Co mi przyniesie dusza, to transportuje tutaj. Muszę przyznać, że pisanie zwyczajnych listów do brata zza krat jest bardzo pouczającym i inspirującym doświadczeniem. Tak się złożyło, że aktualnie trzech moich znajomych jest w więzieniu. Masakra - kim ja się otaczam? No właśnie, ziomkami różnej maści. Nie chcę pisać, po imieniu, bo po co? Wszystko człowiek ma w sercu i to jest jego bagaż. Pierwszy dzień Słońca Tak nazywam tę porę. To pora prawdziwej wiosny, gdzie temperatura i klimat w końcu poszybowały w górę i można było odbyć spacer lub dwa w cienkim ubraniu. Deprecha, która mnie dopadała nagle znikła. Obudziłem się dzisiaj nieco wcześniej niż zwykle. Z szczerą chęcią, aby żyć. To prawdziwy sukces. Teraz musze zbudować swoje gniazdo na tyle wysoko, ż...