Wstęp do gier komputerowych (moje gusta +)



Witajcie moi mili. Zaplanowałem na dzisiaj tekst o tematyce gier komputerowych. Chcę przedstawić własne doświadczenia i zrobić pierwszy krok w kierunku samego pisania o grach. Pokaże Wam w tym wpisie moja gusta oraz będziecie mogli wyłowić różne tytuły, w które sami byście mogli pograć. A to wszystko w moim stylu, czyli mówienie prawdy popłaca.

Poniżej dwa okresy mojego gamingu. Pierwszy to jakieś 15 lat temu, gdy byłem nastolatkiem. A drugi okres to już mając 25L+.

To z gry "Polanie...

Nastolatek gra nałogowo we wszystko co złapie...

Jeszcze przed tym okresem była epoka pegasusa. Komputera 486, gdzie można było zainstalować Prince of Persia albo pierwszą część Heroes of Might and Magic. Jak byłem w gimnazjum, to już nastąpiła epoka PCetów oraz internetu...

Gra, która na mnie wywarła największe wrażenie, to był Fallout 1 i Fallout 2. Właściwie zacząłem od dwójki. Podświadomie chce kiedyś napisać o tym coś więcej. W każdym bądź razie pamiętam to jako coś naprawdę dużego.

Co się Kacprowi podobało? Tony Hawk Pro Skater 2 - podobno niedługo ma być odświeżona wersja, którą na pewno sprawdzę. (o ile dobrze pamiętam, to najlepszy trick w THPS2 robiłem za kilkadziesiąt albo kilkaset tysięcy punktów - napewno Wam coś to mówi:P) Warcraft 1 i 2. (plus Polanie!)



A potem przyszła moda na gry multiplayer. (jeszcze za dzieciaka)

Właściwie te dwie gierki, co za chwilę wymienię, miały dla mnie najważniejsze wrażenie. Jeszcze był Quake 3 oraz Unreal Tournament - ale te ogrywałem głównie z botami.

1. Counter Strike - to była mega zajawka, chodzenie do kafejek internetowych na cały dzień, żeby z kumplami się postrzelać. Potem jak już był szybszy internet, (stałe łącze SDI/neostrada) to w CS grało się w domu, godzinami - przez lata. Najbardziej dziwi mnie to, że na początku umiałem się dość dobrze strzelać, ale później straciłem jakąś wewnętrzną siłę i mimo lat doświadczeń moje umiejętności zamiast piąć się w górę spadły.

2. Tibia - to było spełnienie mojego marzenia. Marzyłem będąc 10 latkiem o grze, w której będę mógł robić tak jak w życiu, to na co mam ochotę. To była 1 gra MMORPG. (multiplayer massive online role playing game) Gra ma złą sławą, ale patrząc po wielu latach, okazuje się, że aktywni graczy obecnie, to często ludzi w okolicach 25-30 lat, co jest dosyć rzadką cechą.

To tyle z gier za gówniarza.

Powyżej jakiś quest z Tibii...

Patrzenie na gry komputerowe z perspektywy dorosłego (25+)

Między 20 a 25 rokiem życia miałem dwie główne gry. (te wymienione online powyżej też jeszcze czasem dogrywałem.) Jedną z nich był clicker pod tytułem Gladiatus - dalej można w to grać, ale mnie już cholernie nudzi. Drugim tytułem było Go. (inna nazwa - Baduk - o tym napiszę kiedyś cały artykuł) To starochińska gra strategiczna, gdzie obydwoje graczy ma białe i czarne kamienie. A celem jest zdobycie jak największej wielkości terytorium.

Było parę lat przerwy w grach, ale teraz kupiłem nowy komputer i trochę odrodziło się zamiłowanie.

Od kilku tygodni stałem się aktywnym graczem. Co mi przypadło do gustu? Oczywiście nowy Fallout 4. Ograłem trochę Metro 2033, ale w 1 punkcie się zaciąłem i nie mogę go przejść - chyba dam spokój. Do tego jeszcze zaczynam przygodę GTA V. A jako zapełniacz czasu mam Guild Wars 2. (genialne kopia WOWa)

Miałem jeszcze okres grania w Open Tibia Servers. (modyfikowana tibia) Grałem na serwerze Ascalon-World. Super sprawa, ale serwer jakoś umarł na razie.

Edit: Jeszcze fajnie grało mi się w serie Call of Duty i Battlefield.



Podsumowanie...:::...

Myślę, że tekst wprost tłumaczy mój gust na konkretnych przykładach. Ale jeszcze na koniec postaram się ująć to w jednym lub kilku zdaniach:

Lubię gry komputerowe, które wymagają myślenia. Lubię, gdy są dość skomplikowane, ale na tyle proste, żeby bez poradników je ogarnąć. Ładna grafika jest rodzajem zachęty. Cenię warstwę fabularną i chciałbym, żeby reżyserzy / scenarzyści gier byli kiedyś znani jak twórcy filmów.

Ps. Chcielibyście poczytać głębiej o którejś z gier? Jakie macie podejście do recenzji gier?

Komentarze

  1. Szanuje za klasyczki, szczególnie fallouty. Klimat miazga. Pozdro ~Mały Szary Gracz z LW

    OdpowiedzUsuń
  2. opad po nuklearny, ale 1 i 2 i tactics to klasyki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. fajnie że rzeczy retro. sam ostatnio odpalilem pegasusa. szkoda ze mało opisu co konkretnie podobalo sie w kazdym z tytułów

    OdpowiedzUsuń
  4. Akurat w maju mam urodziny a gier do 20 roku życia mocno mnie angażowały.

    Miałem C64 i trochę na Pegasusie i kuzyna się grało. Z gier na commodore pamiętam jedynie Władce Ciemności i w tamtym czasie to wydaje mi się więcej w zręcznościówki grywałem.

    Przełomem był PC z Pentium 200MMX - pierwsze gry to X-COM: Terror from the Deep akurat znajomy nie miał pierwszej. Bardzo lubiłem gatunek RPG, troch strategie.
    Natomiast nie grałem w Fifię, która miała by więcej miodu niż Sensible World of Soccer.
    Cenię sobie Cywilizację oraz z PSX (konsol) serię Final Fantasy (bodaj 2 części udało mi się skończyć 8 (na PC) i którąś na PS2 (może X). Chociaż teraz jak to piszę wydaje mi się, że jeszcze udało mi się na PC emulować 9.
    Akurat chyba miałem ciut szczęścia, bo gdy grałem internet nie był tak wszechobecny i gry mmorpg mnie nie wciągały, chociaż w Tibię chwilkę grałem. Fallout również grałem i mi się podobał.

    Sporo tego było może nawet ciut za dużo... Ostatnią grę, którą próbowałem grać było Dragon Age...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje za bardzo treściwy komentarz.

      Mnie ta fala grania w Final Fantasy niestety albo stety opuściła. Myślałęm, żeby pograć w którąś część, ale jest tego tak dużo, że nie wiem za co się wziąć.

      X-Com to samo. Mój wujek lubił tę serię, a ja nie załapałęm.

      Cywilizacja genialna. Właśnie niedługo będę grał w VI.

      pzdr

      Usuń
  5. Gry komputerowe - to nie moja bajka. Preferuję klasyczne gry planszowe, ale - w pandemii - nie mam z kim grać. Nie mam także co robić, więc może... Pora zainteresować się grami komputerowymi?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zawsze mozna grac w klasyczne gry na komputerze. takie jak szachy, warcaby albo Go (to ostatnie polecam) na kurniku sa

      Usuń

Prześlij komentarz

Błagam zniszcz mnie lub dodaj mi miłości.

Popularne posty z tego bloga

Moje zmartwienia i wątpliwości. (wersja 3x1)

Nadzieja matką wiary...

Pierwsza kaligrafia pisma automatycznego